Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam wszystkich serdecznie. Kończę 21 lat w tym roku i od października 2019 zmagam się ze stałym bólem brzucha w okolicach pępka. Dokładnie wtedy byłem na imprezie gdzie dość dużo wypiłem, w nieregularnych odstępach czasowych zjadając przy tym tluste rzeczy (kebab i kfc). Dwa dni później obudziłem się z bólem który dolega mi do dziś. Lekarz 1szego kontaktu powiedział ze może to być trzustka lub żołądek wysłał mnie na badania. Robiłem w listopadzie badanie usg, krew, amylaze i wszystko było dobrze. 3 tygodnie temu badany miałem kal na krew i również negatywny. Kilka dni temu miałem robiona gastroskopię która wykazała niby lekki stan zapalny żołądka, a tak to wszystko ok. Jednak tak jak lekarz mi powiedział według niego nie jest to źródło mojego problemu czyli bólu który narasta po posiłkach, miewam wzdęcia odbijanie zgaga, mam problemy z wypróżnieniem często są zaparcia które skutkują tym, ze po wytarciu na papierze jest taka dziwna maź, ale jak zrobię to stolce nie są jakiegoś złego koloru. Bólu pleców nie mam. Przy leżeniu na wznak ból jest w miarę łagodny, trochę gorzej jest jak próbuje na bokach. Czy to możliwe ze to jest PZT? Dodam, ze bardzo rzadko pije alkohol, imprezuje i jeśli tylko to okazjonalnie i w niedużych ilościach. Ostatni raz przed tym wybrykiem była przerwa 3 miesięczna. Bardzo chciałbym się upewnić ze to napewno nie jest PzT wiec proszę o jakaś opinie.
Offline
Czy Twój ból jest stały? Czy masz jakieś przerwy? A może dolegliwości już ustąpiły do tego czasu...
Offline
Strony: 1