Przewlekłe zapalenie trzustki - FORUM

PatrycjaJ92

Użytkownik

Dołączył: 2017-08-14

Liczba postów: 8

Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Witajcie, już dawno zbierałam się za napisanie tutaj i  końcu mnie natchnęło. Mam na imię Patrycja, to nie ja zmagam się z chorą trzustką a mój mąż. Historia jego choroby jest chyba dość długa. Bóle brzucha zaczęły się około 5-6 lat temu. Wtedy wogóle nie diagnozowane bo szybko przechodziły (Czy to mogła być już trzustka?). Ok 2-3lata temu skierowano nas do gastrologa, mąż miał zrobioną gastroskopię, gastrolog powiedział że ma nadżerki na żołądku i że tego się nie leczy. Dostał tylko Gastrotuss. Bóle jednak dalej się pojawiały, nie myśleliliśmy o konsultacji z innym lekarzem bo myśleliśmy że ten miał rację. W kwietniu tego roku mój luby dostał niewyobrażalnego ataku, od razu wzięłam go na pogotowie ( Na SORze siedzieliśmy 6 godzin! On zwijający się w bólu a oni totalnie bez reakcji), porobili jakieś podstawowe badania i gastroskopię i powiedzieli że nadżerka z żołądka znikła a jest teraz na przełyku ale ona nie powinna dawać takich objawów i że MOŻE to to OZT. Podkreślam może bo oni sami nie byli tego pewni. Dali mu Kreon, Emanerę, Debretin i do domu. Miesiąc póżniej cały zżółkł i znowu trafiliśmy na SOR, tym razem było sprawniej, milej i przyjemniej (Jeśli tak można opisać szpital), już na USG na Sorze właśnie wystraszyłam się bo na wyniku było napisane że podejrzenie nlp. Przyjęli go na zupełnie inny oddział niż poprzednio, tym razem do rewelacyjnych lekarzy. W ciągu 2dni zrobili całą diagnostykę, łącznie z tk  na wieczór dnia 2 zrobili mu protezowanie dróg żółciowych. Dnia następnego przyszedł wynik z tk który mnie złamał. Wyszło na nim że mąż ma guza na trzustce, skierowali nas na klinikę w Krakowie bo oni się tym nie zajmowali. I teraz dla ukrócenia już dość długiej hostoryjki. Klinika w Krk nie zostawiła mojego męża tylko z doskoku robiła mu badania itp, jeździliśmy tam co tydzień a oni na siłę szukali raka, to biopsja to coś innego i tak w koło. Na ostatnim tk wyszło że wszystko się cofa, leczy a guz się zmniejsza. Z polecenia mojego uwielbianego lekarza pojechaliśmy do lekarza do Katowic, ten zrobił mu usg i stwierdził że on tu przynajmniej teraz nie widzi żadnego guza i że to było ewidentne OZT. Z resztą nadal jest. Stąd moje pytania. Jak to u Was wyglądało? Jak długo może trwać taki stan zapalny? Bo u niego to już około 3 miesiąc, fakt że bólów nie ma ale przede wszystkim nadal są biegunki więc zdajemy sobie sprawę że nadal coś tam jeszcze się dzieje. PO drugie, strasznie spadło mu żelazo, lekarz rodzinny przepisał Feroplex. Czy ktoś z Was miał takie straszne niedobory witamin? Czym się ratujecie? Co tu zażywać żeby ta trzustka się regenerowała? Mam jeszcze dużo pytań, które teraz mi umknęły, pewnie w trakcie rozmów mi się przypomną. Bardzo dziękuję Wam za każdą udzieloną odpowiedź i każdą pomoc w tym temacie bo jesteśmy totalnymi żółtodziobami A chcielibyśmy żeby bylo coraz lepiej

Monika39

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-07

Liczba postów: 230

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Witaj Patrycja!Chyba jesteście młodymi ludźmi?92 to Twój rocznik?Ile mąż ma lat?Jaki tryb życia prowadzi:alko,tłuste jedzenie ,papierosy?Te nadżerki to od tak się nie biorą?Test na helicobacter?Jakieś leki np.przeciwzapalne zażywał często?OZT miał nie do końca stwierdzone?A jak Amylazy,crp,lipazy?Młody wiek i obraz podobny do guza może wskazywać na autoimmunologiczne pzt. Zróbcie igG4,jeśli nie robili w szpitalu.To postać pzt,którą można sterydami leczyć.Mieszkacie w małym mieście? Niefrasobliwość lekarzy na dyżurach mnie dobija!Nie miał podniesionych amylaz przy tym bólu???

Wiadomość dodana po 09 min 36 s:
A woreczek żółciowy?Nie ma kamyków?A z tego co rozumiem była biopsja trzustki?Jaki wynik?Chyba po protezowaniu jest ulga u męża w bólu?Być może jak soki będą miały swobodny odpływ zapalenia nie będą wracać:)Po ozt trzeba się w cierpliwość uzbroić i trzymać dietę,powolutku bedzie lepiej:)

Frost

Administrator

Dołączył: 2016-06-11

Liczba postów: 270

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Witam na forum:)

Bóle brzucha zaczęły się około 5-6 lat temu. Wtedy wogóle nie diagnozowane bo szybko przechodziły (Czy to mogła być już trzustka?

Tak, mogłby być. U mnie np. też się zdarzały takie krótkie epizody.

W kwietniu tego roku mój luby dostał niewyobrażalnego ataku, od razu wzięłam go na pogotowie ( Na SORze siedzieliśmy 6 godzin!

Niestety, SORy w większych miastach są stale przepełnione, a kadry bardzo mało. Taki kraj:/

Dali mu Kreon, Emanerę, Debretin i do domu.

Lekarzem nie jestem, ale wypuszczenie osoby z ostrym bólem i podejrzeniem OZT do domu to co najmniej ryzykowne posunięcie. W prawdzie można z OZT wyjść cało bez hospitalizacji i leczenia, ale na pewno nie w każdym przypadku. Równie dobrze mogło skończyć się tragicznie...

Stąd moje pytania. Jak to u Was wyglądało? Jak długo może trwać taki stan zapalny? Bo u niego to już około 3 miesiąc, fakt że bólów nie ma ale przede wszystkim nadal są biegunki więc zdajemy sobie sprawę że nadal coś tam jeszcze się dzieje

Wprawdzie nie wiem jak długo, ale stan zapalny jak najbardziej może utrzymywać się po ustąpieniu bólu. Rekonwalescencja po ataku OZT trwać może kilka miesięcy. Pod warunkiem oczywiście, że przyczyna OZT została usunięta.

PO drugie, strasznie spadło mu żelazo, lekarz rodzinny przepisał Feroplex. Czy ktoś z Was miał takie straszne niedobory witamin?

Osobiście sobie nie przypominam żebym miał niskie żelazo, ale może te niedobory to po prostu efekt głodówki? Zakładam, że mąż w trakcie bólu niewiele jadł.

Co tu zażywać żeby ta trzustka się regenerowała?

Po prawdzie to nic. Nie ma leków przyśpieszających regenerację trzustki po OZT. Zapalenie musi po prostu ustąpić samoistnie. Można tylko pomóc poprzez trzymanie diety - nie obciążanie trzustki w okresie rekonwalescencji.

Pozdrawiam

Katies29

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-23

Liczba postów: 268

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Patrycja maz ma zapewne guza zapalnego trzustki, jako ze sie cofa. To moze byc objaw pzt, guz moze byc tez pozostaloscia po ozt, czy maz pije okazyjnie alkohol, pali, je duzo czekolady?

Wi

Użytkownik

Dołączył: 2017-02-12

Liczba postów: 4

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Mój mąż podczas ostatniego pobytu w szpitalu miał bardzo niskie żelazo, dostawał zastrzyki. Niski poziom utrzymywał się również po wyjściu ze szpitala, pomału dochodził do normy.
Miał również podaną krew.
Leków sensu stricto na ''ból trzustki'' nie ma, podaje się przeciwbólowe, rozkurczowe, enzymy trzustkowe typu Kreon.

Monika39

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-07

Liczba postów: 230

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Ja mam od dawna niskie żelazo......:(,ale witaminę b12 w normie,więc nie wiem,czy silne miesiączki ,czy trzustka???

PatrycjaJ92

Użytkownik

Dołączył: 2017-08-14

Liczba postów: 8

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

@Monika39 ja mam 25, mąż 28, więc fakt młodzi jesteśmy
Helicobacter nie ma, robili testy. Co do tego badania które napisałaś, nie miał takiego robionego.
Teraz się to wszystko wyciszyło, pozostały biegunki , które zapewne wypłukują organizm z witamin i pewnie stąd też tak niskie żelazo. Mam nadzieję że to naprawdę OZT, że dobrze zdiagnozowali. Na samym początku mówili mi że to na 90% rak bo wszystkie objawy na to wskazywały. Miał zajęta prawie całą trzustkę. Czy ktoś z Was stosował może czarnuszkę? Moja teściowa ją wynalazła i mówi że to cudny lek

czesiek

Użytkownik

Dołączył: 2017-02-23

Liczba postów: 208

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Jakbym czytał o sobie...

Napisałem ci priva Patrycja

Monika39

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-07

Liczba postów: 230

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Czesiek,no co Ty miałeś pogrubienie,ozt,guza? Co Ty piszesz...?Patrycja czarnuszka dobra,ale chyba wywar lepszy bo olej z czarnuszki zbyt ciężki jak na trzustkę.Przynajmniej dla mnie..odbijało mi się....

czesiek

Użytkownik

Dołączył: 2017-02-23

Liczba postów: 208

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Moniko ja pisze o początkowych objawach... tez mam cały czas te sraczki j****e. Strach pomyślec, ze ludzie maja gorzej:(

Monika39

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-07

Liczba postów: 230

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Ale to aż tak ostro było?Nie mogę Czesiek znależć twojej historii kurcze....nie pamiętam,czy na sor byłeś i ,czy jakieś wyniki były ponad normę?Wiesz ja się martwię,bo jedna tylko Pani doktor "przyczepiła" się do trzonu,że miernie opgrubiony do 3,5cm(achyba max wymiar do 2,5 z tego co czytałam)jednak podobno w porównaniu do 2 poprzednich tk jest taki sam więc uznano jako taki wariant budowy......,że ta moja trzustka taka zagięta/wciśnięta,ale mnie sie zdaje,że coś od lat sie dzieje i przez to:(Te iGg 4 może poproszę w szpitalu,zeby mi zrobili,bo mam autoimmunologiczne schorzenie tarczycy,niejednorodne ślinianki,(w jednej torbiel)często pieką mnie oczy i suchość w jamie ustnej(może być zespół Sjorgena)uszkadza inne narządy,może min.trzustkę.....Do tego nad ranem strasznie bolą mnie kości/mięśnie(jakby mnie ktoś pobił przez sen!)No,ale jestem po 40-e....:)))))))),może to norma?Ja teraz mam tak,że jak nie boli to dziwnie się czuje(mówie o trzustce) i czekam z obawą na następne ataki:((((Obecnie na jakimś forum zielarskim ludzie podają dużo roślin,owoców z całego swiata,które wykorzystuje się w fitoterapii chorób trzustki.Ogarnę temat to prześle linki:)

PatrycjaJ92

Użytkownik

Dołączył: 2017-08-14

Liczba postów: 8

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Monia podeślij Ja mam całą kartkę spisaną, jedne zioła na regenerację a drugie rozkurczowe, wzmacniające i na pracę trzustki. Baaaardzo dużo o tym czytam aż mój małżonek to nie raz krzyczy że bardziej ja się boję niż on hihihi Lekarz kazał żeby mu wyciągnąć tą protezę z dróg żółciowych i aż się boję czym to zaskutkuje po 3miesiącach wspomagania..

Wiadomość dodana po 2 h 18 min 20 s:
Słuchajcie, mam jeszcze jedno ważne pytanie. Probiotyki - jakie macie zdanie na ich temat? Teściowa przywiozła mężowi probiotyk w saszetkach, rozpuszczalny w wodzie. Z tej wyższej półki. Kończą nam się i myślimy nad SanProbi Super Formuła lub Lacidofil ewentualnie Lakcid. Tylko że.. Znalazłam artykuł gdzie grupa lekarzy z Holandii badała probiotyki na osobach chorych na trzustkę i badania okazały się nie ciekawe. Wyszło na to że trzustkowcy nie specjalnie powinni brać probiotyki. Czy ktoś z Was je bierze? Jak tak to jakie? Lekarze nie wiele mówią jak się wspomagać (przynajmniej nasi) więc kombinujemy sami. Mąż łyka zestaw witamin, żelazo zalecone przez lekarza, ten probiotyk i Omegę o której wyczytałam u Was na forum Teraz chcemy pokombinować z tą czaarnuszką ale w postaci oleju nie może tego przełknąć

Katies29

Użytkownik

Dołączył: 2016-11-23

Liczba postów: 268

Odp: Nie moja ale męża historia trzustkowa.

Patrycja polecam grape seed extract - wyciag z pestek winogron.